Tagi
access, ACCESS Detektyw, agencja detektywistyczna, biuro detektywistyczne, biuro detektywistyczne gdansk, biuro detektywostyczne, cennik detektyw, detective agency, detektyw cennik, detektyw gdansk, detektyw gdynia, detektyw Osowa, detektyw polska, detektyw prywatny, detektyw sopot, detektyw trojmiasto, detektywistyczne biuro, detektywistyczne biuro śledcze, kochanek, Poland detective, poszukiwane osoby, poszukiwanie osób, private eye poland, private investigator, prywatny detektyw, prywatny detektyw gdansk, sledcze, Trójmiasto, Twój detektyw, uslugi detektywistyczne, uslugi detektywistyczne gdansk, wykrywanie podsluchow, wykrywanie zdrad, zdrada małżeńska
Od momentu deregulacji zawodu detektywa w Polsce zaczęły tworzyć się agencje detektywistyczne których właściciele – detektywi ukończyli obowiązkowe kursy detektywistyczne w ilości łącznie 50h prawnie wymaganych przez Ministra Spraw Wewnętrznych.
Z racji prowadzonej przeze mnie działalności nie chciałbym tym tekstem w żaden sposób deprecjonować innych przedstawicieli tego zawodu. Jestem jak najbardziej za zdrową konkurencją z korzyścią dla Klienta.
Jedynak kiedy detektywem zostaje osoba zupełnie przypadkowa, dotychczas zajmująca się np. handlem artykułami AGD, biurowymi czy obrotem nieruchomościami to niestety może wskazywać tylko na zupełny brak wiedzy i ignorancję zawodu detektywa.
Samo oglądanie filmów o tematyce detektywistycznej z serii „Detektywi”, „Kojak”, „Colombo” nie zapewni po raptem 50h kursu obowiązkowego wiedzy merytorycznej nt. obserwacji-metod i środków jej prowadzenia, itp. problematyki związanej z tą specyficzną działalnością.
Samo siedzenie na balkonie i wypatrywanie w oknie sąsiadów nie stanowi doświadczenia zawodowego niezbędnego niewątpliwie w tej profesji.
Na uwagę zaczynają zasługiwać „dziwne przypadki” detektywów z Trójmiasta, gdzie prowadzę swoje biuro.
Zatem kiedy czytam umowę firmy konkurencyjnej, gdzie po jej podpisaniu, Klient nie ma już żadnych praw, to po pierwsze zastanawiam się kto ją porządził, a po drugie dlaczego Klient jej nie przeczytał??!!
Odnośnie pierwszego aspektu sporządził ją detektyw… który nie potrafi nic innego tylko „żerować” na swoim Kliencie i uznał, że podpisanie takiej umowy zupełnie zwalnia z obowiązku wykonywania czynności detektywistycznych.
Dlaczego podpisuje to Klient? Ano w dużej mierze dlatego, że .. ma dołek życiowy, ma depresję galopującą i szuka u Nas pomocy a nie oczekuje, że zostanie wymanewrowany…. straci pieniądze i tylko straci pieniądze, bo nic wartościowego nie zyska. Tylko zostanie okłamany i wymanewrowany umiejętnie.
Często zadajemy sobie pytanie w kręgu Detektywów prowadzących swoje agencje w sposób rzetelny i przejrzysty, dlaczego takie…. osoby się zdarzają i niszczą opinie całego zawodu?
Nic innego tylko „cash” i „cash”… tym kierują się taki „detektywi” z licencja.
Mamy również w Trójmieście Detektywa który… niestety ale pracuje poniżej stawek głodowych, zupełnie nieopłacanych z punktu widzenia innych Detektywów. Klient niestety idzie za ceną usługi.. tylko zupełnie nie wie, że już po podpisaniu umowy z tą super atrakcyjną kwotą jego zlecenie jest już skończone w 100%. Ponieważten Detektyw nie zajmie się jego zleceniem. W całym tym ambarasie chodziło tylko o kasę. Kiedy Klienta da kasę od razu kończy się zlecenie. Potem kilka wymówek i Klient to „łyknie”, zrozumie, że się „nie dało”.
Cóż… to nieetyczne ale niestety nie mamy na to wpływu zupełnie.
Jednak tenże detektyw znany jest również z tego, iż podpisując umowę z jedną strona zaczyna automatycznie pracować dla drugiej strony (za odpowiednio wysoką opłata). Zaczyna się „kręcenie” i jednego i drugiego Klienta. Zleceniodawca sądzi, że zlecenie jest realizowane, a druga strona otrzymuje przekazuje przez „Detektywa” informacje, fotografie i inne …. W ten sposób zarabia sobie Detektyw który pracuje na 2 fronty. Zarabia niemało… tylko, czy taka mentalność suki może mieć każdy? Wątpię… Współczuć należy tylko takiemu osobnikowi który w ten sposób działa na rynku Trójmiejskim…
Wypada przestrzec Klientów …. zbyt niskie stawki za uslugi są podjerzane. Weryfikujcie takie „okazje”…
Wasz Detektyw 😉