Tagi

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

haker-internet

Od czterech lat kradzież tożsamości jest w Polsce przestępstwem. Zgodnie z dodanym w 2011 r. art. 190a par. 2 kodeksu karnego za podszywanie się pod inną osobę poprzez wykorzystanie jej wizerunku lub innych danych osobowych grozi do trzech lat więzienia. Sprawca musi jednak działać w celu wyrządzenia jej szkody.

 Jak wynika z niedawnego wyroku, kobieta, która wykorzystała zdjęcie przypadkowej osoby po to, by założyć fikcyjne konto i sprawdzić wierność partnera, nie popełniła przestępstwa. Nie chciała bowiem zaszkodzić mężczyźnie, pod którego się podszyła.

Oskarżoną w tej sprawie była kobieta, która podejrzewała, że jej konkubent może mieć skłonności homoseksualne. Sama nie była zbyt obyta z komputerem, poprosiła więc syna, by pokazał jej, jak się kopiuje zdjęcia z internetu. Ten zrobił to, zachowując na pulpicie zdjęcia przypadkowego mężczyzny, który miał profil na Facebooku. Pliki te posłużyły później kobiecie do założenia konta w serwisie randkowym dla gejów. Chciała w ten sposób sprawdzić, czy jej partner jest użytkownikiem tego serwisu, a jeśli tak, to czy zareaguje na propozycję spotkania.

Któraś z osób korzystających z portalu randkowego okazała się znajomym mężczyzny, którego zdjęcia wykorzystano. Poczuł się on skrzywdzony, gdyż nie chciał, by kojarzono go ze skłonnościami homoseksualnymi, dlatego złożył zawiadomienie o przestępstwie. Policja szybko ustaliła sprawczynię, ta zaś przyznała się do winy. Prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia, zarzucając kobiecie czyn ze wspomnianego art. 190a par. 2 k.k. Sąd ją jednak uniewinnił, uznając, że nie działała z zamiarem wyrządzenia szkody pokrzywdzonemu mężczyźnie.

Całość/Źródło

autor: Sławomir Wikariak